W Warszawie nie byli od 35 lat; raz jedyny byli w stolicy na wycieczce szkolnej, ale Warszawę znają dobrze z seriali. Nie trudno ich zadowolić, Marian w miejsce wina chętnie trzepnie 100 gram czystej, a Grażyna także, tylko w drinku z coca colą albo sokiem z jabłka. Piją sobie razem siedząc na kanapie i oglądają serial o miłości. Bodegas Osborne Solaz Tempranillo Bio 2016 w cenie 19,99 zł. To kolejne wino z oferty Wina hiszpańskie pełne temperamentu. Tym razem otrzymane od Jeronimo Martins Polska właściciela Biedronki. Wino z upraw biodynamicznych to raczej rzadkość w dyskontach. Szczepy: Tempranillo. Kolor: rubinowo … Czytaj dalej Biedronka-Solaz Tempranillo Polonez w Biedronce. Sieć wprowadza do sprzedaży wina produkowane w Polsce. Biedronka wprowadza do oferty wino półwytrawne białe i czerwone Polonez, stworzone specjalnie dla sieci we współpracy z rzeszowską winnicą Łany i enologiem Piotrem Stopczyńskim. Dzięki temu po raz pierwszy polskie wino będzie tak szeroko dostępne - od 8 Dobra okazja na hiszpańskie winko ze szczepu Verdejo. Białe, wytrawne, dobre, będzie miłą odmianą dla zwolenników Liebfraumilch:-). Moc 12%. Na ostatnim zdjęciu kod kreskowy. Oznaczam lokalnie, widzę że w mojej okolicy słaba dostępność poza sklepem, w którym je zakupiłem (oraz gdzie zostało jeszcze kilka sztuk). Cava – wino musujące produkowane w Hiszpanii (region Penedés) z wykorzystaniem metody szampańskiej, jako jedyne spośród win musujących wyróżnione kategorią DO ( denominación de origen) [1] [2]. Nazwa pochodzi od katalońskiego słowa oznaczającego piwnicę, w której przechowuje się wino. Użycie nazwy nie jest zastrzeżone dla Nie chcieliśmy jednak się ograniczać do jednego regionu, więc w naszym koszyku znalazły się też wina francuskie, niemieckie, hiszpańskie, włoskie, chilijskie i z Nowej Zelandii. Jeśli chodzi o ten dyskont, kiedyś naszym największym rozczarowaniem były zdecydowanie wina włoskie. Hiszpańskie czerwone wino - głębia smaku. Wspominając o charakterystyce czerwonego wina hiszpańskiego, należy koniecznie zaznaczyć, że nie jest ona uniwersalna dla wszystkich rodzajów. Każda odmiana trunku niesie ze sobą wyjątkowość regionu, z którego pochodzi. białe, mocne wino hiszpańskie, wytrawne lub półwytrawne: XERES: jerez, sherry; wino hiszpańskie pochodzące z Andaluzji: JERES: xerez, sherry; wino hiszpańskie pochodzące z Andaluzji: SHERRY: xeres, jerez; wino hiszpańskie pochodzące z Andaluzji: MALAGA: znakomite (znane) wino hiszpańskie (z Malagi z Andaluzji) Wina z Bodegas Anecoop i hiszpańskie tapas March 4, 2019 March 3, 2019 winneokolice 3 in One , Anecoop , Cabernet Sauvignon , Castillo de Chiva Mistela Moscatel , Garnacha Blanca , garnacha tintorera , Los Escribanos , Merlot , Monastrell , Syrah , Tempranillo , Unsi Terrazas Blanco , Venta del Puerto Nº 12 , Venta del Puerto Nº 18 TOP 10 – Najlepsze wina w Fine Wine. Najlepsze wina w naszych solanach to zdecydowanie poniższy TOP 10, w którym niepodzielnie rządzi Iberia. To jak królestwo Realu i Barcy, zapewniające zawsze niezapomniane wrażenia w kieliszku i satysfakcjonujący finał. Solidni producenci, na dziełach których, bo tak trzeba wyrażać się o tych dy4s. Biedronka – wina Hiszpanii pełne temperamentu? Witaj zimo, czasie winiarskiej posuchy. Po gwiazdkowych i sylwestrowych szaleństwach branża winiarska śpi zasłużonym zimowym snem. Nikt nie kwapi się do promocyjnych działań, toteż nowa oferta Biedronki może liczyć na całkowite zdominowanie winiarskich mediów przynajmniej przez parę dni. Pod względem zawartości oferta „Wina hiszpańskie – pełne temperamentu” jest wierną kopią zeszłorocznej, również styczniowej. Ponad połowa win się powtarza, niektóre czerwone wręcz w tych samych rocznikach, co stanowi wystarczającą odpowiedź na pytanie, czy warto je kupić. Z drugiej strony dostajemy dwa dobre Albariño z Galicji w najnowszym roczniku 2017. Bieli jest w tej ofercie i tak malutko, dominują wina czerwone ze szczepu Tempranillo, których kolorowe etykiety różnią się bardziej niż smak. Kliknij w obrazek, by pobrać gazetkę Oferta jak większość ostatnich propozycji Biedronki nie wywołuje wielkich emocji, ale jest z pewnością solidna. Relacja jakości do ceny jest w większości satysfakcjonująca – za 13–16 zł nie da się w Polsce kupić lepszego wina do codziennego obiadu. Oprócz evergreenów takich jak Montebuena i Monte Carbonero pojawiły się nowe, godne uwagi flaszki takie jak Osborne Bio czy Real Compañía. Problemy te co zawsze – wszystkie wina smakują dość podobnie, a wiele czerwonych jest zbyt beczkowych. Codziennym użytkownikom „Owada” to najwyraźniej nie przeszkadza. Pełne opisy win: Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe (80/100); ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane (85/100); ♥♥♥♥ doskonałe (90/100); ♥♥♥♥♥ niezapomniane. Jaume Serra Cava Pata Negra Semi-seco W karnawałowej ofercie aż prosi się o wino musujące, Biedronka jednak znając obyczaje Polaków, proponuje wino półsłodkie. Wyżyny smaku to nie są, jednak w swojej cenie 14,99 zł (2 zł taniej niż rok temu) trudno się przyczepić – całość jest czysta, smaczna, owocowa i nawet jakoś tam żywa. ♥♥+ La Viña Valencia Juan de Juanes Macabeo–Chardonnay 2017 Cienkusz o smaku warszawskiej kranówki (ponoć coraz lepszej…) z dwoma kroplami kwasu i jedną – jabłka. Obiecywanej na etykiecie półwytrawności w żelaznym uścisku tego kwasu nie stwierdziłem. Wino–nic, ale czego się spodziewać po cenie 12,99 zł? ♥♡ Eidosela Rías Baixas Albariño 2017 Nowy rocznik popularnego Albariño, jednego z najlepszych win w Biedronce w ostatnim sezonie. A 2017 jest chyba nawet lepszy od poprzednika. Nieco wodnisty, jednak w smaku przyjemnie słono-kwasowy, z przyjemną nutą gruszki. Tak powinno smakować Albariño. Naprawdę sporo charakteru i przyjemności jak na cenę 26,99 zł. Zasłużone ♥♥♥ Veiga da Princeisa Rías Baixas Albariño Rectoral do Mar 2017 Droższe (29,99 zł) i raczej nie lepsze Albariño. Jeszcze za młode, atakuje nutą drożdżową, ale ma też mniej grejpfrutowej kwasowości niż Eidosela, a zielone jabłko hasa sobie po podniebieniu cokolwiek na golasa. Porządne, ale ciut za drogie. ♥♥♡ Viñedos Fontana Uclés Monte Carbonero 2016 Hicior ostatnich sezonów niestety – jak to często bywa w dyskontach – z rocznika na rocznik osuwa się coraz bardziej w przeciętność. Zaczął od wprost sensacyjnej w swojej cenie (obecnie – 11,99 zł) koncentracji i wyrazistości, teraz zamienił się w owszem smaczny, ale już jednak mało poważny soczek z czarnej porzeczki. Bywało gorzej, zwłaszcza w tym przedziale cenowym, no i dziękuję producentowi za całkowitą wytrawność, bez cukrowych fauli. Ale trochę żal… ♥♥ Grandes Vinos y Viñedos Cariñena Monasterio de las Viñas Crianza 2013 Który to już kolejny rocznik tej etykiety w Biedronce? Z biegiem lat, może chwytając konsumencki trend, jest coraz mniej beczkowa i wysuszona, coraz bardziej owocowa. Taki kierunek mi się podoba. Za 12,99 zł naprawdę trudno sobie wyobrazić lepszy winny popitek do codziennych mielonych. Jest nawet trochę prawdziwej taniny, by oswoić Kowalskiego z winiarską powagą. ♥♥♡ Viñedos Fontana Maravedí Organic Red 2016 Styl nowoświatowy, wręcz zupiasty, bez większej kwasowości – taki kompocik ze śliwkowo-wiśniowy. Pijalny, ale mało szlachetny, smakuje przemysłowo i rozpaczliwie jak ceny hurtowe win z La Manchy (aktualnie ok. 0,40€/litr – a Wy zapłacicie 13,99 zł za butelkę), skąd to dziełko pochodzi. ♥♥ Montebuena Rioja 2016 Evergreen Biedronki w kolejnym roczniku. Wypada tak samo nieźle jak w poprzednim – za 13,99 zł to naprawdę solidny zakup. Styl ultrahiszpański – średnio intensywna czarna porzeczka i gruba warstwa dębowej politury. Całość jednak zrobiona z kulturą, na poniedziałkowe zmagania z nadwiślańską rzeczywistością w sam raz. ♥♥ Real Compañía de Vinos vino de la tierra de Castilla Tempranillo 2015 „Aged in oak barrels”, deklaruje etykieta, jakby warto było się tym chwalić w winie za 14,99 zł. Wino jest dobre, intensywnie porzeczkowe i wiśniowe i w istocie niewiele się różni smakiem od taniej Riojy Crianza – a jeśli już, to in plus (jest świeższe). Proste i krótkie, ale w swojej cenie zdecydowanie dobre. ♥♥♡ Grandes Vinos y Viñedos Cariñena Marqués de Cosuenda Reserva 2013 Nie dajcie się nabrać na tę „Reservę” ze złotą siateczką za 16,99 zł – wino niewiele się różni od Crianzy Monasterio od tego samego producenta. Owszem, ma więcej dębu, ale czy chcecie za to dopłacać 4 zł?! Przyzwoita wiśnia i porzeczka, skąpana jednak zbyt mocno w waniliowym sosie. Żal… ♥♥ Osborne vino de la tierra de Castilla Tempranillo Bio Solaz 2016 Śliwka i kakao – udane i smaczne Tempranillo, raczej lekkie, bez tanin, bez pretensji, choć lekko podkręcone dębowym smaczkiem (może z wiórów?). Bardzo pijalne, prostolinijne i smaczne. Cena 19,99 zł nie jest okazyjna, ale wino fajne. ♥♥♡ Bodegas Paniza Cariñena Gran Reserva La Fea 2010 Po roku nadal mamy w Biedronce ten sam rocznik „wielkiej rezerwy” w cenie kanapki z szynką (21,99 zł) – ciemny lud tego nie kupił? Czyli jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, bo poza ekstra dawką waniliowej, słodkiej beczki niewiele w tej butelce treści w porównaniu do tańszych o 5–7 zł butelek. Zapomnijmy już o tym roczniku i idźmy dalej. ♥♥ Marqués del Puerto Rioja Bentus 2015 Na etykiecie zarówno „Vendimia Seleccionada”, jak i „Selección Especial” i „Colección Privada” – premiumizacja na maksa w cenie 24,99 zł. Do tego na wabia posmarowane bardzo grubo beczkową szminką. Pod kilogramem cynamonu zipie jakaś tam czarna porzeczka, ale co to za życie? Tylko dla amatorów amerykańskiego dębu. ♥♥ Global Wines Priorat Sol i Terra 2013 Obecność Prioratu – najbardziej prestiżowej apelacji hiszpańskiej – we wschodnioeuropejskim dyskoncie za 24,99 zł (10 zł taniej niż ten sam rocznik rok temu 😉) to dobry symbol upadku hiszpańskiego winiarstwa. Samo wino niewiele Wam powie o klasie i stylu win z Prioratu, chyba że chodzi o posypanie cynamonowej beczki i cierpkiego owocu szczyptą „mineralnego”, chrupkiego charakteru. Jeśli się zapomni o miejscu pochodzenia i innych kontekstach, wino jest przyjemne, choć nie lepsze niż tańsze flaszki w tej ofercie Biedronki. ♥♥ Montebuena Rioja Reserva Clos Montebuena 2013 Dużo dębu, suche taniny, wino jeszcze za młode – tylko kto będzie leżakował i czekał na moment dojrzałości w butelce z dyskontu? Może gdzieś w polskich puszczach i tundrach jest taki klub degustacyjny? Równowaga jest mimo wszystko niezła, a owoc – choć wątły – dobrej jakości (26,99 zł). ♥♥♡ Anecoop Torre Tallada Valencia semi-dulce Taniutkie (9,99 zł) półsłodkie czerwone o nieobecnym smaku czereśni. Wrażenie gorsze niż przy poprzednim kontakcie z tym winem. Mało słodkie jak na półsłodkie, garbniki są suche, kwasowość ostra, ale who cares. ♥ Bodegas Málaga Virgen Sol de Málaga Wino likierowe z gron podsuszanych na słońcu (wbrew etykiecie – nie czerwone, tylko białe, ale brązowe od utlenienia). Słodka taniocha, smakuje rozrzedzonym karmele i do tego apteką. Nuty gorzkiego odkażacza są na tyle dominujące, że nie miałem żadnej przyjemności z picia i wydało mi się gorsze, niż przy poprzedniej bytności tego wina w Biedronce (15,99 zł). ♥♡ (IX 2015) Źródło win: nadesłane do degustacji przez Biedronkę. Kilka dni temu w sklepach sieci Biedronka ruszyła kolejna odsłona kulinarnego festiwalu. Mimo jesiennych chłodów, każdy może poczuć się jak w słonecznej Hiszpanii. Klienci w ponad 1750 sklepach sieci w całej Polsce mogą w nabyć nie tylko wina, ale i oryginalne, wysokiej jakości produkty, pochodzące z Hiszpanii. Z czym kojarzy się hiszpańska kuchnia? Najczęściej z paellą, której głównymi składnikami są warzywa, ryż, mięso i owoce morza. Szczególnie popularne są tapas, czyli przekąski serwowane w wielu odmianach. W Biedronce znajdziemy przepis na Patatas Bravas, przekąski, których koszt przygotowania dla czterech osób wynosi zaledwie dwa zł. I chociaż to raczej sąsiednia Francja kojarzy się na ogół z bogactwem serów, to hiszpańska oferta w tym zakresie jest równie ciekawa. Curado, semicurado, tierno, manchego to najbardziej popularne sery na całym półwyspie. Ten ostatni, produkowany w La Manchy z owczego mleka, urzeka intensywnym smakiem. W Biedronce sery z Hiszpanii kupimy już za mniej niż 9 zł. Wszystkie produkty potrzebne do przygotowania np. Pan Tumaca czy Escalivada, znajdziemy teraz w sklepach sieci. {jumi [*9]} Fachowiec nie pozostawił przysłowiowej suchej nitki na dyskoncie. Wojciech Bońkowski, sommelier i redaktor naczelny serwisu powiedział, co myśli o winach, które oferuje Biedronka. Bońkowski w artykule "Biedronka - Odkrywaj nowe smaki - wina włoskie" nie szczędzi gorzkich słów Biedronce, która wypuściła na rynek nową ofertę włoskich win. Nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego największy dystrybutor wina w Polsce nadal wciska Polakom badziewie. To jednak smutne i ponure, że największy dystrybutor wina w Polsce przez siedem lat – a tyle w tym czasie zmieniło się na polskim rynku wina – nie jest w stanie zrobić kroczku do przodu, nadal z Włoch importuje jakieś dramatyczne badziewia podkręcane rektyfikowanym moszczem, taninami z proszku i beczką w płynie, nadal wciska Polakom jakieś smakowe oszustwa pod popularnymi nazwami i nie widzi w tym nic strasznego ani śmiesznego. Oczywiście, głównymi winowajcami są tutaj sami Włosi, którzy mają milion zalet, ale potrafią też zniweczyć każdy swój wizerunkowy sukces, są mistrzami przekrętów i oszustewek takich jak Prosecco wyglądające jak wermut, Primitivo z Apulii butelkowane w Weronie albo dwa różne wina pod tą samą etykietą - napisał Wojciech Bońkowski na Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że wino włoskie z Biedronki niewiele różni się od tego, które na sklepowych półkach można było znaleźć rok temu, jest tylko kilka nowości. Sommelier opisując je robi to w naprawdę mistrzowski sposób. Pojawiają się takie określenia jak "landrynkowo-gruszkowo-mydlany smak", "prymitywnie półwytrawne", "postindustrialny smutek", "rozwodnione jak tylko się da". Biedronka ‧ fot. East News "Nie potępiam, ale..."Bońkowki w rozmowie z przyznał, że nie rozumie, dlaczego Biedronka, która w tej chwili jest największym importerem wina do Polski i która może pochwalić się sukcesami w imporcie win z Portugalii i Hiszpanii, zupełnie nie radzi sobie z rynkiem włoskim. Selekcja win z Portugalii, która pojawia się w Biedronce, jest najczęściej ciekawa. Ja oczywiście nie potępiam tej sieci, tym bardziej, że kupowanie win w dzisiejszych czasach, szczególnie niedrogich i z Włoch, jest trudną sprawą. Ceny w tym kraju w ostatnich paru latach mocno wzrosły, a ponieważ Biedronka sprzedaje w większości wina w przedziale od 10 do 20 złotych za butelkę brutto, to musi je kupować od producenta w cenie 1 – 2 euro. A w tej chwili we Włoszech trudno kupić dobre wino w tej cenie. W Hiszpanii i Portugalii jakość i wybór win w tym przedziale są o wiele wyższe. Tym niemniej sądzę, że Biedronka po prostu źle wybiera te wina. Mogłaby to robić lepiej, nie kierując się tylko ceną, etykietą czy historią współpracy z danym kontrahentem. Ich jakość sugeruje, że nie są przed zakupem degustowane a już na pewno nie są degustowane "w ciemno", porównywane ze sobą - powiedział Bońkowski w rozmowie z Sommelier zwraca uwagę, że to na Biedronce spoczywa pewna odpowiedzialność za polski rynek wina. Myślę, że wielu Polaków, którzy sięgną po włoskie wino z Biedronki, będzie miało o nim złe zdanie. A to krzywdzące dla tego kraju i wynika ze słabej selekcji. Udział włoskich win na polskim rynku spada, a przez wiele lat były na pierwszym miejscu. Rośnie za to udział win portugalskich i wcale się nie dziwię, bo butelka portugalskiego wina z Biedronki z dużym prawdopodobieństwem będzie dobra. I klient po nie wróci - powiedział Wojciech Bońkowski w rozmowie z Cóż, pozostaje albo zaufać specjaliście, albo na własnej skórze sprawdzić, jak to naprawdę jest z tym winem z Biedronki. Wielu przekona zapewne cena, którą trzeba zapłacić za butelkę i która jest stosunkowo niska.